PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38596}

Rozrachunek

The Clearing
5,8 3 153
oceny
5,8 10 1 3153
Rozrachunek
powrót do forum filmu Rozrachunek

narastało we mnie. Wczoraj dałbym 8, dziś 9 gwiazdek. Po 1.: wzięte od Hitchcocka pauzy i ujęcia kamery, takie statyczne, plany ogólne i perfekcyjny montaż plus gra aktorów. Po 2.: ciekawa, dwudrożna narracja z różnymi czasami, po 3.: są tam -TU, UWAGA,SPOILER, choć ostrożny - spostrzeżenia rewelacyjne o człowieku, z tą dziwną miłością dzieloną na osobę, która podziwia i drugą, która kocha (tak czynił Hayes). Ukazanie prawdy o "samoukaraniu" się przestępcy, jego wyrzutach sumienia, o tym, co nazywał Benedykt XVI "misterium iniquitatis", tajemnicy zła, co pokazał oczywiście na gruncie literatury już Dostojewski w "Zbrodni i karze".

Oczywiście, film powolny, akcja właściwie może być opowiedziana w trzech zdaniach, ale nie po to oglądamy filmy, spektakle teatralne, by odebrać coś w rodzaju sentencji, złotej myśli czy morału. Mamy przeżyć katharsis poprzez wniknięcie w świat i dusze. Ten film na to pozwala i nie jest filmem sensacyjnym. Podobnie jak niektórzy mylą horrory z thrillerami psychologicznymi czy teologicznymi ("Rytuał" to nie horror, bo jego treścią i celem są zagadnienia teologiczne, nie sam strach, budzenie lęku), tak tu nie nie można przeoczyć tego, że jest to film o miłości i duszy ludzkiej, a ta ostatnia wypełniona jest emocjami, pożądaniami, które prowadzą na manowce, i widzimy to często dopiero po zejściu na nie.

Na końcu zaznaczę pewne moje wątpliwości co do głównego bohatera, bo jednak wątpię w czystość takiej miłości dzielonej na dwie osoby, film bohatera może nad miarę uszlachetnił, no ale wyraził przy okazji pewne problemy istotne w naszym życiu.

ocenił(a) film na 5
Wydmin

Nie wiem, bo skąd miałbym wiedzieć, jaką czułą strunę w Tobie ten film poruszył, ale - moim zdaniem - bardzo go przeceniasz. Ad. 1. A cóż to za ujęcia Hitchcocka tak Cię... ujęły? Każdy dramat psychologiczny operuje takimi ujęciami, by pokazać akcję poprzez gesty, mimikę i słowa głównych postaci. Ad. 2. symultaniczne narracje bardzo często są stosowane w filmach o porwaniu i to z wiadomych powodów; jakie też tu były różne czasy!? Ad. 3. Spostrzeżenia są banalne, jeśli ktoś interesuje się literaturą; powołujesz się na Dostojewskiego, ale to nie jest dobry przykład, bo Raskolnikow zabija z powodów ideologicznych. Psychologiczno-obyczajowe gaworzenie sprawcy i ofiary w trakcie porwania zakrawa na kpinę. Oczywiście, że ten film nie jest thrillerem, co nie znaczy że zaraz jest wielkim dziełem. Dla mnie, w "Rozrachunku" zabrakło właśnie rozrachunku. Chyba że taki uważać przyznanie się Dafoe'go do morderstwa. Ale też nie...

ocenił(a) film na 9
Krzypur

1)W filmie prezentowanym jak thriller dziwna statyczność ujęć- zatrzymywanie się na dość długi czas świadczy o większych ambicjach reżysera (to jest język filmu - przekaz dla nas byśmy inaczej i głębiej go interpretowali). I okazuje się że chyba zbliża się ten film do moralitetu - a na pewno nie jest zwykłym sensacyjnym filmem. 2)Co do zaś przyczyn zbrodni (zła) - nie miało dla mnie (gdy pisałem tamten post) znaczenia z jakich powodów zbrodniarz popełnił zło. Nie ma znaczenia że Raskolnikow miał je ideologiczne a ten nie. 3) Nie zawsze mamy symultaniczne narracje. Przynajmniej nie w typowych sensacyjnych filmach.

użytkownik usunięty
Wydmin

Ten film jest dramatem, gatunkiem coraz rzadszym, oglądanym przez wymagającego obserwatora, ma na celu dobrnięcie do umysłów, a nie tępych łbów. Wart obejrzenia - moja ocena 8-9 również w stosunku do aktorów grających role główne. Niby powolna narracja - lecz z drugiej strony bogactwo dialogów, kadrów i nastrojów. Kto się przy tym nudzi z pewnością powinien włączyć "Szybkich i Wściekłych" i to najlepiej po trzecim piwie - w połowie uśnie, lub spadnie z barłogu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones